Teraz mieszkamy 'przez ścianę', nasze balkony znajdują się tuż obok siebie. Nasi synowie są w niemal identycznym wieku. Co ciekawe, mojego Tomeczka i Rafałka połączyła bliska więź. Za każdym razem, gdy Tomi wychodzi na balkon, woła 'Fafała'. Chłopcy śmieją się do siebie i wyciągają ręce, by się przywitać. I choć charaktery mają tak różne, diametralnie różnią się temperamentami, przyjaźń kwitnie. Wiele to dla nas znaczy i takie momenty są zawsze powodem do wzruszeń.
7 komentarzy:
Marta to zdjęcie, brak mi słów nawet, jest tak przepiękne, tak wzruszające, ech czemu słowa nie oddają tego co potrafi oddać zdjęcie, nie umiem tego przekazać.No wzruszyłam się autentycznie.Fajnie tak mieszkać z kimś bliskim sobie zaraz za ścianą i mieć dzieci, które w dodatku się przyjaźnią.
Tak zgadzam się z Kamą...przyjaźń jest bardzo ważna.
A to zdjęcie jest piękne!!!!!!!
Dziękuję za miłe słowa. Faktycznie to niesamowite szczęście, że tak nam się ułożyło. Taki dar od losu :)
Mnie również to zdjęcie bardzo wzrusza. Wiele mowi i zawiera w sobie ogromny ładunek emocjonalny.
wspaniale mieć takie sąsiedztwo:)no i dzieci bardzo na tym korzystają
Festoon - faktycznie mamy nadzieje, że nasze dzieci nauczą się czegoś od siebie. Mój synek jest bardzo wrażliwy i łatwo go wystraszyć. Rafałka nazywamy 'zawsze do przodu'. Klasyczny przykład maczo, hehe. Nieraz przestraszył Tomaszka beztroskim podkrzykiwaniem.
kochana PRzEPIEKNA STORNA, brak mi slow. Pokazuje jaka jestes wrazliwa osoba, na piekno na swiat, na zycie. Taka Marta jaka znam i kocham jak siostre. Juz niedlugo bede Cie nawiedzac czesto :))
Masz swietne oko i styl jezyka, az mi sie lezka kreciiii
viola
Dzieki Viola!!!
Mnie też się łezka zakręciła, że aż się zalogowalaś :DDD Paszcza mi się śmieje! Czekam na ciebie z utęsknieniem i bardzo się cieszę, że będziesz u nas często!
Buziaki!
Prześlij komentarz