niedziela, 21 września 2008

Półeczka

Wczoraj odwiedziliśmy moich teściów. Mieszkają daleko za miastem, a po drodze znajduje się sławna w ich okolicy "stodoła". Pewne małżeństwo sprowadza z Niemiec różne starocie i wystawia na sprzedaż we własnej stodole. Odwiedziliśmy ich wczoraj i kupiliśmy za grosze taką oto półeczkę z szufladką. Odświeżę ją i... mam dylemat. Widziałabym ją i w łazience i w pokoju. Muszę się zastanowić. Nawet uchwytu nie muszę wymieniać, bo ten tak mi się podoba :)
Podpowiedzcie jakiego rodzaju farby użyć? Najlepiej, żeby była wodoodporna. Czym Wy malujecie te wszystkie wasze cuda?
A może znacie oryginalne przeznaczenie takiej szafeczki?

15 komentarzy:

Malska pisze...

Jest cudowna! Ja sama nie malowałam jeszcze nigdy, ale czytałam, ze dziewczyny malują farbami akrylowymi :)

li. pisze...

Bardzo ładna.Do kuchni, do łazienki no i do pokoju dziecięcego.Ja stosuję farby akrylowe -takie najzwyklejsze do drewna i metalu.Są wodoodporne.Powodzenia.

Kamila pisze...

rewelacyjna !! jeśli na biało to zwykła wodna akrylowa - ja używam Dulux bo jest gęsta. I matowa. potem jeszcze lakieruję też wodnym lakierem, ew poliuretanem jeśli chce np stawiać gorące rzeczy - jak na blacie stolika. Jeśli chcesz zostawić widoczną strukturę drewna to wtedy bejca w odpowiednim odcieniu.

Anna pisze...

ja maluję emalią akrylową do drewna duluxa - tak jak napisały dziewczyny, a zamiast bejcy możesz użyć rozwodnionej farby, również fajnie uwidacznia strukturę drewna...
a półeczka cudna :)))))))))))))

Ania. pisze...

Polka sliczna.Ja bym ja widziala nad biurkiem,ale napewno znajdziesz sama dla niej odpowiednie miejsce.Pomalowana na bialo bedzie jeszcze piekniejsza.Buziaki.

festoon pisze...

ciężko się zdecydować,czy pokój,czy łazienka,bo w pokoju więcej jest mebli niż w łazience i może nie byc widoczna,ale w łazience z racji,że rzadziej się tam przebywa,to i rzadziej będziesz miała okazję na nią popatrzeć:)
Ja osobiście zrobiłabym tylko bielenie bejcą wodną (ja używam białego Beckersa,możesz nawet kupić tylko pół litra).Widzę,że masz w mieszkanku inne drewniane rzeczy,to półeczka niekoniecznie musi być zupełnie na biało

joanna pisze...

Sliczna :))
Dlaczego w pobliżu mnie nie ma takiej stodoły???

decomarta pisze...

Dziewczyny! Dziękuję za odzew!
Słuchajcie, w łazience nie mam żadnego mebla. wszystkie kosmetyki trzymamy w wiklinowym koszu na pralce :/ Pomimo tego, że mieszkamy tutaj już 3 lata, jeszcze nie wyremontowaliśmy łazienki. Mamy zatem białe ściany i nie obudowaną wannę :( Mamy już jednak schowane granitowe płytki na podłogę (pieprz i sól) i na obudowę wanny. Sciany będą w białych płytkach(których jeszcze nie mamy)do wysokości 1,5m. Marzy mi się wykończenie bialym półwałkiem. Lustro mam w złotej ramie, zwienczone aniołami. Tak myślimy z Tomaszem, żeby nową półkę zawiesić nad toaletą. Tyle o jej przyszłym otoczeniu :)

Mam w domu wosk pszczeli z ikea, myślicie, że się nada? Może szafkę lekko pobielić i tym woskiem? tylko czy on jest wodoodporny?? (zgubiłam ulotkę:/)

Antonio Candeliere pisze...

your blog very interesting.

Unknown pisze...

Witam,przez przypadek dzisiaj trafiłam na Twojego bloga,urzekł mnie bardzo.Pozwoliłam zapisać sobie go na moim blogu,do obejrzenia którego również Cię zapraszam.Twój bęegvmdę odwiedzać regularnie :)

decomarta pisze...

Dziękuję Paula. Zapraszam serdecznie!

ivon777 pisze...

Półka - Skarbulka- Bo to przeciez taki znaleziony skarb. I fajnie, że trafił do Ciebie. I jak tam - masz już ostateczną kocepcję jej wyglądu i docelowego przeznaczenia?

decomarta pisze...

Właśnie, że nie mam. Kurka, papier mam za drobny i w życiu nie doczyzczę półki za jego pomocą. Muszę nabyć grubszy i dopiero wykończę drobniejszym. Inaczej nigdy nie zobaczę prawdziwego koloru tego drewna. Jeśli będzie jasne, dam sam wosk, jeśli ciemniejsze, pobielę i wykończę z przecierkami. Łazienkę planuję białą więc będzie pasowała jak ulał.

decomarta pisze...

Aha, co do przeznaczenia, to na pewno będzie wisieć w łazience nad kibelkiem ;P

Ita pisze...

Półka jest świetna ,sama też uganiam się po takich stodołach ,tylko ja je nazywam "klamociarnie".Wszystkie pomysły są dobre teraz wybór należy do Ciebie. Powodzenia i pozdrawiam.