piątek, 12 września 2008

Kilka fotografii mojego męża

Bardzo zajęta pisaniem pracy, rozwijającym się przeziębieniem, przemęczeniem, brakiem snu i ogólnym rozdrażnieniem, wrzucam misz-masz zdjęć autorstwa Tomasza. Miłego dnia i oglądania życzę :)

4 komentarze:

joanna pisze...

O, to rzeczywiście jak w tym przysłowiu "siła złego na jednego".
Proponuję coś rozgrzewającego, kocyk i godzinę drzemki...No a potem ze zdwojona energią do dzieła!

A stronkę męża już wczoraj przeglądałam :) Zapowiada się (strona)obiecująco...

decomarta pisze...

Dziękuję. Faktycznie, zapowiada się obiecująco :)
A co do mnie, to nie mam godziny na odpoczynek, hehe. Wyśpię się w nocy. Chyba.

li. pisze...

Już kiedyś oglądałam zdjęcia Tomasza. Najbardziej podobają mi się te b&w :-)

decomarta pisze...

Ja tż najbadziej lubię te czarno-białe :)