środa, 22 października 2008

Wróciłam!

Jestem w domu z moimi Tomkami. Moje małe szczęście, którego nie widziałam przez tydzień, wycałowane i wymiętoszone przez mamusię :D
Niestety badania nie wykazały, co było przyczyną gorączki i niezwykle wysokiego ob. Będę szukać dalej na własną rękę.

Chciałabym Wam wszystkim serdecznie podziękować za wszystkie miłe słowa wsparcia i otuchy. Było mi o wiele lżej, gdy czytałam sobie Wasze komentarze. Mąż przywiózł mi laptopa, więc byłam z nimi na bieżąco :)

A z niespodzianek - dotarł do mnie zamówiony jakiś czas temu katalog Cath Kidston. Nie będę niczego zamawiać, bo nawet na koszty przesyłki człowieka nie stać (są ogromne!). Popatrzyłam sobie, ponacierałam się, hehe i w mojej głowie powstało kilka projektów. Jeny! Głowę mam tak pełną pomysłów! Naprawdę nie wiem kiedy ja to wszystko zrealizuję i czy wystarczy mi cierpliwości! Wrzucam garść zdjęć z katalogu. Mnóstwo pięknych przedmiotów, ubrań... śliczne fartuszki kuchenne, ściereczki do naczyń, o jakich u nas można pomarzyć, pościel... ech, pokazuje najfajniejsze wg mnie strony.
Pogoda paskudna, światło marne, więc zdjęcia do niczego, kolory przekłamane. Może coś uda się Wam zobaczyć.


Spodobały mi się te torby na wieszakach. Czy ktoś pomoże rozszyfrować określenie "peg bag"? Mam kilka pomysłów na ich zastosowanie. Może ktoś zna oryginalne?
Wyściełany kosz na pranie też genialny.


Jak ja bym chciała TAKI kuferek na przybory do szycia. Chyba bym zemdlała ze szczęścia. Wiem, wiem, mój chłop pewnie czytając to kręci głową i dziwi się, czemu ta jego kobita taka świrnięta, hihi :)))


Misiole.


Wiszące przegródki na paputki. Śliczne i genialne!


W środku więcej zdjęć tych cudownych tkanin, piżam, ubrań, przyborników, dupereli... ech, tylko mieć kasę...

14 komentarzy:

Jaszmurka pisze...

o dżyyyyyyyyyyyyyyyyyzas o_O

No po pierwsze to miodzio, że wróciłaś (no cała i zdrowa, coby dużo nie mówić :P :* )
a za to pokazywanie cudowności.. to dostaniesz w czapkę! ahhahaha

Piękności....

Jaszmurka pisze...

no i kuferek rulezzzzz 8) :D

joanna pisze...

Witaj Marto!!!
Już po entuzjastycznym poście i planach widać Twoje świetne samopoczucie.
Misiole fajne, zaraz popatrzę na stronkę Cath.
Pozdrawiam :))

gulka pisze...

mnie też misiole zachwyciły :)) cieszę się że jesteś już z powrotem, gorzej że nie wiadomo co tam siedzi.. :/

Ita pisze...

Po pierwsze cieszę się z powodu Twojego powrotu do domciu !!!A katalog świetny ,inspirujący ,tak jak napisałaś mnóstwo pomysłów .Jest nad czym pomyśleć .Serdecznie pozdrawiam!!!

Anna pisze...

jak się cieszę, że już jesteś :)))
szkoda tylko, że nic lekarze nie wykryli (tzn. dobrze, że nic nie znaleźli!!) ale, ze nie potrafią podać przyczyny :(( ja wierzę, że już jest wszystko O.K. - tak na zawsze :)))

katalog, a w zasadzie jego zawartość cuuuuuuuuuudna !!
na razie cieszę oko wirtualnym i już jestem chora na 15.000 rzeczy :)))
pozdrawiam

Malska pisze...

Dobrze, że wróciłaś :)

Madzia pisze...

Dobrze, że już jesteś w domciu:)
Katalog świetny, pełen super pomysłów...
Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

No i dobrze,że wróciłaś.
Te misie... Te koszyczki...Buuu znowusz zachorowałam... To kiedy moge odiwedzić żeby się ponacierać ^^ ;p;p
Buziaki dla Was ;*

Babsko pisze...

a jakie materiały o_O

aeljot pisze...

witaj :)

katalog nieziemski, same cudeńka

pasiakowa pisze...

Dobrze, że wróciłaś, gorzej, że nie wiadomo co Cię zmogło..

Katalog pełen pomysłów - nie dziwię sie, że zainspirowanaś bardzo :D

Anonimowy pisze...

Peg bag to torebka na klamerki. Pozdrawiam. masz cudnego bloga.

kopciuszek pisze...

ale ładniusie rzeczy, skoro drogie takie to muismy se same poszyć, tylko u nas materiałów takich, jak na lekarstwo :(((