Dostałam maila od mamy pewnego chłopca z prośbą o pomoc. Oczywiście zgodziłam się. Nie wymagało to ode mnie żadnego wysiłku, nie jest to trudne, a każda z nas może dołożyć małą cegiełkę od siebie, dzięki której Grześ, sześcioletni chłopiec chory na autyzm, będzie mógł być rehabilitowany.
Oto adres strony Grzesia:
Jeśli możecie, umieśćcie na swoich blogach informację o Grzesiu, może ktoś może podarować jego Mamie coś ze swoich własnoręcznie wykonanych przedmiotów? Przedmioty te trafią na aukcje charytatywne. Poniżej są linki do już trwających aukcji charytatywnych dla Grzesia:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=753598568#gallery - sprzedaż wełny do filcowania
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1723800 - pozostałe aukcje
Dołączam jeszcze kilka zdań napisanych przez Mamę Grzesia...
Mężatka, mama dwójki fantastycznych dzieciaków, szczęśliwa posiadaczka kota Tośki oraz tabliczki czekolady ukrytej w kuchennej w szafce (na smuteczki :). To ja - Agnieszka. Bez słów nie istnieję. Kocham mówić, rozmawiać, opowiadać... Wciąż brakuje mi czasu na to, co lubię, ale rzucam każdą "ważną" pracę dla spotkania z przyjaciółmi. Zapraszam Was do odwiedzenia strony poświęconej radości bycia mamą cudnego chłopca, naszego syna Grzesia chorującego na autyzm. www.grzesiek.prof4.pl Jeżeli możecie wesprzeć nas w gromadzeniu finansów na jego rehabilitację proszę o kontakt. Czy słowo "dziękuję" i uśmiech Grzesia ma wartość? Pozdrawiam serdecznie.
...i wszystkim, które zechcą przyłączyć się do tej akcji bardzo dziękuję :)
Kontakt z mamą Grzesia Agnieszkacm@wp.pl
Ja podarowałam od siebie poszewkę pikowaną. Mama Grzesia wystawi ją na aukcję, a ja mam nadzieję, że ktoś ją kupi :)
4 komentarze:
Piękna poducha, piękny gest z Twojej strony!!!!!
Trzymam mocno kciuki za tę akcję....
Pozdrawiam
NAPEWNO DOŁĄCZE SIĘ DO AKCJI ...TYLKO MUSZE POSZUKAĆ CZEGOŚ ODPOWIEDNIEGO.
Z MOJA OLCIĄ TEŻ PRZERABIALAM RECHABILITACJE I WIEM ,ŻE ĆWICZENIA CZYNIĄ CUDA ... POZDRAWIAM
..,, BYKA ,, SZCZELIŁAM U GÓRY KONKRETNEGO ;) ...
Ja też dostałam mejla :) i dziś cosik wysłałam, mam nadzieję, że pomożemy chłopcu i jego mamie :)
Prześlij komentarz