środa, 3 grudnia 2008

Powrót do przeszłości

Opowiadałam Wam dawniej, w jednym z pierwszych postów o tym, jak kupiłam w pewnym sklepiku ze starociami łyżeczkę do herbaty, która stała się dla mnie dobrym znakiem. Zaraz potem dowiedziałam się o tym, że przyznano nam mieszkanie. Wczoraj przechodziłam obok tego samego sklepu, a w oknie wisiał plakat z napisem "Likwidacja sklepu. Wyprzedaż do 70 %". Każdy, kto uwielbia starocie, ucieszyłby się. To normalne. Mnie jednak zrobiło się przykro. Z tym sklepikiem wiązały się pewne wspomnienia, lubiłam tam zachodzić i oglądać starocie, mieć kontakt z przeszłością. Postanowiłam mieć jeszcze jedną pamiątkę z tego miejsca. Buszowałam, przerzucałam i szperałam, aż w końcu wykopałam dwa posrebrzane widelce. Zauroczyły mnie zdobienia na oprawce, choć spod warstwy wiekowej patyny nie były zbyt widoczne. To zwykłe widelce obiadowe, były niestety tylko dwa. Są jednak sporych rozmiarów, pomyślałam więc, że mogę ich używać np do serwowania wędlin.


W tle len, który dostałam w prezencie od mamy. Na razie nie mam na niego konkretnego pomysłu, a właściwie jest ich kilka. Tkaniny nie wystarczy jednak na zrealizowanie ich wszystkich :)
Posegregowałam wczoraj także ozdoby choinkowe. Postanowiłam, że w tym roku nasza choinka będzie czerwono-biała. Doszłam do wniosku, że mam zatrważająco mało białych ozdób. Kupiłam co prawda dwie zawieszki, które bardzo mi się spodobały (zdjęcie poniżej), ale to nie powiększyło w znaczący sposób grupy białych. Muszę coś obmyślić. I to prędko :/


Z pozostałych z zeszłego roku, zielonych bombek i wieńca w wierzbowych witek umodziłam ozdobę okienną do kuchni (do tej pory wianuszek wisiał na balkonie udekorowany jarzębiną). Zgrywa się kolorystycznie z otoczeniem i pięknie błyszczy w świetle.

15 komentarzy:

Madzia pisze...

Świetny wianuszek i super starociowe zdobycze.
Moja choinka też będzie miała czerowno - białe "ubranko":))
Pozdrawiam serdecznie

Marcia pisze...

Bardzo ładnie wianuszek wkomponował się w okno.
Zastanawiam się od kilku dni, jak ubrać swoją choinkę, może też jej dam takie patriotyczne ubranko ;))

Nowalinka pisze...

Mrrrr...mam słabośc do widelców z długimi zębami ;)
Cudne są! :)

Flora pisze...

Sporo ozdób widziałam niedawno w ikei, jeśli lubisz ten styl.
Poza tym zawsze możesz uszyć jeszcze trochę tych Twoich sudnych serduszek - byle białe były...

Zdobycze starociowe cudne. Też uwielbiam atmosferę takich sklepów, choć często tchnie smutkiem.

Jaszmurka pisze...

o rety... jak u Ciebie jest klimatycznie... pięknie.

Może biały filc pójdzie w ruch? hę? 8) :D

aż mi ślinka cieknie na myśl o Twojej choince... jak nie zrobisz zdjęć to normalnie do Ciebie przyjadę i sama zrobię :D

;)

U mnie czerwono piernikowo w tym roku :)

Unknown pisze...

widelce-miodzio
zawieszki-miodzio
wianek-miodzio
jednym słowem miodolandia :D

decomarta pisze...

Madziu, Marciu - cieszę się, że również będziecie mieć patriotyczne choinki :) Tak wypada, hehe.

Nowalinko - ja również mam podobną słabość.

Floro - Bardzo lubię styl Ikei, niestety najbliższa jest oddalona o ok 150 km, więc odpada :/

Jaszmurko - u mnie klimatycznie i pięknie? Gdzie? co? jak? Bardzo bym tego chciała, jednak moje mieszkanie to póki co misz-masz i "artystyczny" nieład.
Gdybym miała biały filc, poszedłby w ruch, a jakże. Niestety ciemna masa ze mnie i nie kupiłam przez internet, a w mojej wsi nie ma sklepu, w którym mogłabym go znaleźć :/
Zrobię zdjęcia choinki, oczywiście! No i u mnie też bedzie piernikowo. Dziś pewnie zacznę pierniczyć :) (Jak mi stary kupi amoniak) hehe

Paulo - gdzie mi tam do Twojej miodolandii... Ale fakt, że widelce i ozdóbki miodzio :DDD

Dziękuję za ciepłe słowa! Jestescie kochane!

Ania. pisze...

Slicznie i klimatycznie!Tez niedlugo bede piekla pierniczki(z twojego przepisu oczywiscie).W tym roku moja choinka bedzie z duza iloscia bieli okroszona czerwienia,wiec i ja patriotka.hahaha.Pozdrawiam cieplutko.

Ania. pisze...

Zapomnialam napsac,ze widelce bomba.Szkoda,ze tylko 2 :-/Wieniec na oknie sliczny:-)Buzka

decomarta pisze...

Dzięki Aniuuuuu :*

decomarta pisze...

Acha, a przepis mojej babci :)

Ita pisze...

Wieniec bardzo ładnie przyozdobiony bombkami .
Też mi szkoda sklepu ze starociami ,zawsze jak tam wchodziłam zachwycały mnie te "góry skarbów " do obejrzenia . Piękne widelce ,na wigilijny stół jak znalazł.

Anna pisze...

Marto zapraszam na mojego bloga - mam dla Ciebie małą niespodziankę :))

Madzia pisze...

Marta miła niespodzianka czeka na Ciebie w Rustic Home:)))

Madzia pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.