Jest tam ktoś jeszcze? Mam taką nadzieję.
Ostatnio pewna mądra kobieta uświadomiła mi, że szkoda byłoby przekreślić te ostatnie lata z Wami. Poznałam wiele wspaniałych osób i mam nadzieję, że jeszcze kilka poznam. Powracam zatem jak bumerang i zapraszam do obejrzenia zdjęć naszych pociech.
Siadam do szycia zasłon. Jak skończę, pochwalę się efektem :D
A tymczasem, borem lasem, uciekam podpatrzeć co u Was!
Miłego dnia!
19 komentarzy:
Fajnie znów poczytać co u Ciebie. Dzieciaki strasznie szybko rosną:)
Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na Twoje kolejne wytworki!
Marta :) kazałaś na siebie czekać, ale byłam wierna i z nadzieją zaglądałam co jakiś czas :P Czekam na inspirujące posty.
Hmm ...
dzieci sprzątają, podlewają kwiaty stoją przy garach ...
Ty to możesz całymi dniami leżeć i pachnieć ;DDD
no bajka po prostu
pozdrawiam
13ka
ps
apropos: te zasłony to też Zośka szyje???
Absolutnie nie możesz nas opuścić :))) bo masz wielu wiernych obserwatorów :))) co widać chociażby w tej chwili....online 11 osób :)))
jesteśmy, jesteśmy :) Fajnie, że się odezwałaś.
O, jak dobrze Cię znów widzieć w świecie żywych! Pozdrawiam!
no wreszcie!!! nie chciałam marudzić, ale ta przerwa to już była przesada :P Żeby mi to było ostatni raz! No :)
pisz pisz...
Szkoda, jakbyś miała zniknąć. Fajnie popatrzeć na Twoje wytwory i urocze dzieciaki!!!
maleńka z gitarą elektryczną - rozwala :)
Ja też podpatruję,niech maluszki rosną i dadzą mamie trochę potworzyć:)
łooooooooooooo rany , ileż można :)))) ja również czekałam na kolejny wpis dlatego pozdrawiam cieplutko i witam po przerwie :))))
no wreszcie Martuś:)
jak oni urośli...niesamowicie:)
za szybko biegnie czas...zdecydowanie za szybko..
pozdrawiam i pokazuj zasłony
ubóstwiam Twoje szyciowe wytwory i byłoby żal już ich nie oglądać. Pozdrawiam
:-))))))))))) Ale urosła! i już ogrodniczka. Fajnie popatrzeć na dzieciaki. Pozdrawiam! i nie zapomniałam, żeby tu zaglądać.
Hej!Ale Zosia to ma miny haha.Widac ,ze niezla agentka. Nadia od rana do wieczora za czyms ugania,wiecznie broi ,a do fotek robi miny ,jak Zosia- "tylko mnie wkurz,a ci pokaze" .:-). Ciekawe , co by wyszlo z mieszanki-Nadia i Zosia w jednym pokoju hahaha.Sprawdzimy kiedys.Szyj kochana ,szyj.Ja ostatnio maszyny nie tykam,a musze w koncu,bo dostalam zlecenie od Noemi-wypychane literki dla przyjaciolki w prezencie.Eh...Dobrze,ze owa przyjaciolka ma krotkie imie hahaha.No nic ide se.Moooooze dzisiaj wezme sie za malowanie wiatrolapu i skoncze z tymi remontami ,chociaz na chwilke. Buziaki dla Tomiego i Zoski.
Stęskniłam się!
Teraz pisz często!
WOW! JAKI ODZEW!!!
Dzięki wielkie za każde miłe słowo. Szczerze, nie spodziewałam się, że aż tyle osób wpadnie po taaaaaakiej przerwie :)
Zdjęcia sralonu jutro, wszystko gotowe. No jasne, że nie wszystko, ale wiecie.... :D Dużo planów, dużo, tylko jakoś nikt nie chce przekazać mi żadnej darowizny na remont ;)
Zaglądajcie! Zapraszam :)
Ale słodziaki :)
Prześlij komentarz