czwartek, 6 listopada 2008

Nowości

Pokazuję nareszcie skrzynię od Ani. Trzeba polować na światło, a kiedy w końcu trafiło się w miarę odpowiednie, cyknęłam zdjęcie. Skrzynia jest piękna! Mnóstwo miejsca w środku na szpargały i już nie muszę szukać stolika kawowego (poprzedni doprowadzał mnie do białej gorączki).
A z innych nowości, to zmuszona byłam dokonać przemeblowania. Musiałam wykombinować coś, co zakryłoby obraz, a raczej fresk autorstwa mojego syna, wykonany na ścianie :/ Tak na szybko skombinowałam zapasową szafkę kucheną, która może nie jest pięka i nie pasuje, ale spełnia swoje zadanie. Zakrywa rysunek i co najlepsze pomogła mi ogarnąć nieco bałagan książkowy. Zrobiło się luźniej.


Skończyłam także rysunki dla Noemi - seria Calineczek ;)
Mamusi się podobają. Mam nadzieję, że córce również.

19 komentarzy:

Babsko pisze...

aleeeeee skrzynia!!! świetnie się wtopiła we wnętrze!

gulka pisze...

skrzynia boska, księżniczki cudne ale żeby tak bezczelnie zakrywać inwencje twórczą swojego syna..? wstyd! sama maziasz a synowi jak miał wenę akurat przy ścianie nie pozwalasz :P :)

Anonimowy pisze...

pięknie rysujesz, powinnaś pomyśleć (jak jeszcze tego nie robisz) o ilustrowaniu książeczek dla dzieci, ciekawa praca, mozna siedzieć w domku z dzieckiem i jednocześnie zarabiać całkiem niezłe pieniążki :)

Unknown pisze...

Skrzynia cudna,jak z pirackiego statku ;) a obrazki,cóż kolejny raz jestem zachwycona.A anonim ma rację,mogłabyś pomyśleć o takim zarobku.

Asia pisze...

Ale cudowna skrzynia!!!!!!!!!Piękna jest!!!!

Marcia pisze...

Skrzynia wygląda niesamowicie!! Idealnie pasuje w tym miejscu, w którym ją postawiłaś.
Obrazki są super, pięknie rysujesz. Noemi na pewno będzie zachwycona :)))

ivon777 pisze...

za taka skrzynia nie raz i nie dwa włóczyłam się po targach staroci. Ale jak juz coś znalazłam- to odchodziłam , w poczuciu- że czasem nie miała ona duszy. tego czegoś - czego poza funkcjonalnośćią sie w niej szuka. A Twoja - wygląda- na taką własnie "uduchowioną" mam nadzieję, że mnie rozumiesz. Chętnie ja zobaczę jeszcze tak całkiem z bliska - by zobaczyć jej fakturę. Wyznaję teorię, że nie wszystkie stare meble mają duszę. Albo kazda z nas - innej duszy w tych meblach szuka. To jakby zależy od tego- jakie faktycznie są, gdzie stały... No takie mam na ten temat zdanie. Nie jeden ksiądz zmarszczyłby czoło- nad moim mysleniem. Dla nich słowa "meble z duszą " to bluźnierstwo!
ja bym tam zajrzała chetnie pod owe rysunki i zobaczyła jakie dzieło - Mały Talent stworzył (:
A Twoje rysunki- no cóż - cała seria taka , że chce się mieć ją w całości.

miłego dnia Marto (:

decomarta pisze...

Wow, dziewczyny, dziękuję Wam z całego serca!
Ja bardzo bym chciała zająć się takim zarobkiem domowo-ilustratorskim, ale nie wiem od czego zacząć, gdzie się zaczepić, szukać, przez które drzwi się wbijać. Może macie jakieś namiary , albo wskazówki?
Skrzynia ma właśnie duszę, Ivon, dobrze to określiłaś, każda z nas innej duszy w meblu szuka. Ja myślę, że w tej skrzyni znalazłam swoją pokrewną :)

Madzia pisze...

Piękna skrzynia...ja też jestem posiadaczką takiej starej skrzyni...ale ta Twoja jest wyjątkowa. Paula dobrze ją określiła- faktycznie jak z pirackiego statku:)
A rysunki Twoje są rewelacyjne, dobry pomysł, aby w ten sposób sobie dorobić...Masz talent!!!
Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

może spróbować że wyszukać w internecie adresy wydawnictw po całej polsce, bo można to robić korespondencyjnie nawet, zrób dużo fajnych rysunków i wysyłaj ze swoją ofertą listem poleconym do naczelnego, uda się albo się nie uda, spróbować można. wydawnictwa też szukają świeżej kreski.
och ile bym dała żeby mieć taki talent, a ja dwie lewe ręce :)

Ita pisze...

AAAAAAle skrzynia Ci się trafiła -prawdziwy SKARB!Mam ławę skrzyniową i doceniam jej POJEMNOŚĆ .A obrazki....znowu popiszczałam sobie z zachwytu ,anonimowy ma rację ,powinnaś na swoim talencie zarabiać.Przyjemne z pożytecznym.

Anonimowy pisze...

Piękna ta skrzynia...Ale tym,że tak sądzie to się nie wybijam ;p
Dziełcha, gdzieś ty się naucyzła tak rysować ?? Jak ja ci zazdroszcze tego talentu....

li. pisze...

Rysunki sa świetne.Można ogladać szczegół po szczególe...ale czy ta Łempicka to też Twoje dzieło?

decomarta pisze...

Tak Li, to moje "dzieło". Luźna reprodukcja. Podobnie jak Tarkay.

joanna pisze...

Ale cuda!!!
I nie wiem, które większe czy 'piracka' skrzynia, czy Calineczki?

Ania. pisze...

Sliczne rysunki!Juz myslenad ramkami...Noemi bedzie zachwycona.Dziekuje slicznie:-)Zdolna jestes bestia:-) Skrzynia rzeczywiscie fajnie wtopila sie w otoczenia.Mam nadzieje,ze bedzie ci sluzyla dlugo i niezawodnie:-)Buziaki.

Zacisze wyśnione... pisze...

Calineczka w filiżance jest przecudnej urody! Piękne!!!

Yovi pisze...

po 1, skrzynia- bosssska!!! strasznie mi sie takie podobaja, bardzo stylowa!!

po 2, doskonale znam uczucie jak piekna jasna sciana zostaje ozdobiona przez jakze kreatywne dziecie ;) pieknie wybrnelas z problemu :)

po 3, rysunki! Och i Ach... cudne..!!!

Anna pisze...

skrzynia idealna :)) warto było czekać :)) i przyznaję się bez bicia - zazdroszczę!! aż mnie skręca... :)))

na określenie Calineczki najzwyczajniej zabrakło mi słów!!!