Tomaszek był w pilnej potrzebie większego biurka i dużej ilości miejsca do przechowywania szkolnych gadżetów. Postawiliśmy na najprostszą opcję z IKEA - zwykłe biurko i ruchomą komódkę.
Teraz kombinuję w dalszej części pokoju, bo nadszedł czas na zmiany ;) Ale! Żeby móc ruszyć dalej, musi dotrzeć przesyłka od LUPIO :D:D:D
11 komentarzy:
Uwielbiam metalowe komódki z Ikea. Wyszło super:). Powodzenia w dalszych przemeblowaniach. Widzę, że nie tylko ja ostatnio pracuję nad dziecięcym pokojem;). Pozdrawiam, Kasia.
Chyba sobie ten wpis wrzucę na tapetę jako inspirację do utrzymywania porządku na biurku :)))
ładnie,prosto i funkcjonalnie. Czas się zabrać za ogarnięcie przestrzeni mojego pierwszaka!
Nooo,jaki porządeczek. Kącik uczniaka super.Więcej miejsca,wszystko na swoim miejscu. czekam na ciąg dalszy :-)
Funita :D Zdrdzę Ci sekret.... Zdjęcia zrobiłam zanim młody wrócił ze szkoły. Nie zdążył się do biurka jeszcze dobrać :D
Anitko, dziękuję serdecznie :) Czekam co Ty wymyślisz.
Sliczny kacik :) Jaki porzadek! :) Pozdrowienia ;)
Oj tak.... domyślam się, że zdjęcia robione po udomowieniu kąta ;-)
Fajnie... lubię biel
Powiem Wam, że biurko po "otrzęsinach" wygląda, jakby przeszło przez nie tornado :D Na szczęście Tomek po sobie sprząta.
przecudownie :)
super kącik, klasa... pozdrawiam kasia at home
Ja też jestem zakochany w bieli, pozdrawiam :)
Prześlij komentarz