Na samym wstępie chciałam Wam serdecznie podziękować za te WSZYSTKIE słowa wsparcia i otuchę, jaką wlewałyście w moje serce. Ślę ogromne buziaki!
Operacja małego się udała i tu znów muszę przyznać Wam rację - jak takie małe groszki szybko dochodzą do siebie! Doba po operacji, a on jakby nigdy nic fika, jak zawsze :) Wiadomo, nie każę mu niczego nosić, dźwigać, wysilać się. Tak się cieszę, że teraz można z dzieckiem być w szpitalu. Mąż w wieku Tomaszka miał taki sam zabieg i trauma pozostała w nim do dziś. Nie wiadomo, co było gorsze, to że miał operację, czy to, że był tam sam przez tyle dni. Tomaszek pobyt w szpitalu odebrał jako jakiś obóz letni :) Bawił się znakomicie. Nie pamięta nawet zastrzyków, wkuwania się.... Nic. Przed znieczuleniem dostał środek uspakajający i nic nie kontaktował. Dzięki temu nie ma żadnych niemiłych wspomnień. Poza tym, nic go nie boli! Mam tylko nadzieję, że nie wystąpi gorączka, ani inne powikłania. Teraz tylko na zdjęcie szwów za tydzień i po sprawie :) Tak się cieszę! A to mały pacjent :)
EDIT!
Ania urodziła córeczkę! Musiałam się pochwalić, choć wciąż nie znam szczegółów :D
A żeby było także troszkę w temacie rękodzieła to przedstawiam igielnik dla Samary, który wykonałam na wymianę House of Art. Miało być coś małego do przechowywania czegoś małego. Umówiłyśmy się na igielniki w barwach róż-czerń-biel. Postawiłam na małą kanapę.


Pozdrawiam i żegnam się z uśmiechem :)
P.S.
Skleroza!
Niespodzianka setkowa u
MoninchenR!U
Ushii candy!

Candy na
kreatywnie.com
Oraz candy u
Małgosi!