czwartek, 17 marca 2011

Black wall

Nareszcie! Pomalowaliśmy ścianę w kuchni farbą do tablic!
Jestem bardzo zadowolona, wreszcie dzieciaki mogą mazać po ścianach (a przynajmniej po jednej ;)) Dla mnie jest to niezła alternatywa. Zawsze marzyłam o jakimś fajnym napisie do kuchni - takim w całości, bądź ułożonym z pojedynczych literek, jednak ceny mnie odstraszają. Teraz mogę się uzewnętrzniać co dnia, na setki różnych sposobów :D Polecam.

P.S.
Mam do Was prośbę! Tak sobie patrzę na te zdjęcia i razi mnie biel w przeszklonej szafce. Myślę o wyklejeniu ścianek jakimś wzorzystym papierem. Na wielu zagranicznych blogach widziałam takie cudeńka, ale nie mogę nigdzie znaleźć w żadnym polskim sklepie. Może ma ktoś namiary?

P.S. 2
Panno Turkus!
Nie mogę nijak dostać się na Twojego maila. Odezwij się na mój, proszę!



Finally! We painted the kitchen wall with the chalkboard paint!
I'm very happy, and finally kids can draw on the walls (and at least on the one wall ;)) For me it is a very good resolution. I was always dreaming about a nice inscription to the kitchen or some letters mannered, but prices freaking me out. Now I can express myself every day, in hundreds of different ways: D

45 komentarzy:

Asia pisze...

Fantastycznie wygląda!!A jakie pole do popisu i szaleństw dzieci!!!:D

magdalena pisze...

och, och, ja chce dla Jagny coś takiego, w nowym naszym mieszkaniu!
czy droga taka farba jest? można wszędzie kupić?

decomarta pisze...

Dziękuję :D
Farba to Benjamin Moore. My kupowaliśmy tutaj
http://www.savel.pl/index.php/produkty/benjamin-moore/wnetrza/efekty-dekoracyjne
Markety budowlane w naszym mieście nie miały nic do zaoferowania :/

magdalena pisze...

DZIĘKI

Foto st(w)ory pisze...

Ściana wygląda fantastycznie, też mi sie taka marzy:)

Nie wiem, gdzie można dostać u nas takie kolorowe papiery, ale wiem, że podobny efekt można uzyskać wykorzystując tapety. Wybór wzorów jest teraz ogromny więc może znajdziesz coś dla siebie.

Pozdrawiam i zapraszam w odwiedziny do mojego tworzącego się jeszcze nowego gniazdka:)

Ania pisze...

Świetna sprawa z tą farbą. Sama zastanawiałam się nad nią kiedy robiłam remont... niestety nie zdecydowałam się a teraz żałuję... no ale... nic straconego, jak pojawią się w naszym domu małe szkodniki uprawiające wesołą twórczość na ścianach to na pewno się na nią zdecydujemy :) Pozdrawiam serdecznie :)

decomarta pisze...

Dziękuję :) Właśnie przeglądałam tapety, ale też nie mogę jakoś znaleźć żadnych z drobnymi wzorkami. Duże odpadają :/

Anuszko, nic straconego! MAlujcie :)

iwjardim pisze...

Świetnie wyszło :-) , a w poprzednim poście Twója córcia taka duża . Super dziewczna :-).
Pozdrawiam ciepło

Unknown pisze...

Super pomysł!Dla dzieciaków zwłaszcza ;) Jak wykleisz wnętrza szafek kolorową tapetą koniecznie się pochwal,na pewno uzyskasz fajny efekt.

Pozdrawiam cieplutko.

p.s.konik na biegunach z pchlego targu :)

Iwona pisze...

Świetny pomysł z tą tablicą.

jo@śka pisze...

Bardzo fajnie to wygląda. Moją ścianę pomalowałam farbą magnesową i teraz chcę na to dać warstwę właśnie takiej, tablicowej. Takie 2w1. No i też szukam właśnie papierów czy tapet z drobniejszymi wzorami do wyklejenia wnętrza kredensu, który od jakiegoś czasu odnawiam. Przeglądałam różne strony z tapetami, zaglądałam do sklepów, ale niestety nic ciekawego. Mam też pomysł, żeby tę ściankę obić materiałem... Może prędzej coś się znajdzie.

Renewarte pisze...

fajny pomysł :)

Agnieszka Bloch pisze...

Śiwetny pomysł, też zaczynam poważnie myśleć o takiej ścianie, moja Hania byłaby w siódmy niebie:)

Marysia pisze...

Może tutaj znajdzie się odpowiedni wzór! http://www.zpotrzebypiekna.com/ Trzeba wejść w zakładkę dom a później tapety.
:) Trzymam kciuki :) Pozdrawiam

Ania ze Wzgórza pisze...

Uwielbiam, uwielbiam tablice!!! Bosko to wygląda! :)
No i ja też pomyślałam o tapetach, to chyba najlepsze rozwiązanie.

ps: Pięknie tam u Ciebie! :)

SzycieUli / UlaSewing pisze...

rewelacyjna taka tablica na całej ścianie! super pomysł!

Mekinking pisze...

świetny pomysł! chyba też mi się takie cudo zamarzyło

ps. zapraszam do konkursu u mnie :)

Staniszka pisze...

Świetnie to wygląda! My też planujemy pomalować ścianę w ten sposób, bo tylko patrzeć jak w Staśku obudzi się talent artysty :-)

Helli pisze...

oj ty wiesz co podoba się nastusi:) przy poprzednim malowaniu pokoju chciałam mieć taką w rogu,ale rodzice nie pozwolili...chociaż fakt, pokój byłby jeszcze mniejszy.
Ale tu wygląda to genialnie xD!

Renata pisze...

Świetnie, bardzo lubię ściany tablicowe ;-) dzieciaki mają świetną zabawę, choć u mnie tablica na ścianie w pokoju Małgosi nie ma specjalnego wzięcia (co ciekawe dzieciaki wolą stojącą)

Tapet w drobne, kwietne wzorki faktycznie jak na lekarstwo. Jedynie w Leroy Merlin widziałam folię samoprzylepną, ale moim zdaniem taka sobie. Możesz jeszcze próbować upolować papier dekoracyjny w rolce taki do pakowania prezentów (bywają w takie drobne kwiatki) albo zestawy do pakowania prezentów z (kupowałam w tesco)

Też mam w planach wyklejanie wnętrz mebli :)

Buziaki :)

Ania Grodziowa pisze...

ha! a ja wnętrza szafki obijam materiałem :) stare angielskie zasłonki z lumpeksu po 5 zł + garść gwoździ tapicerskich.

a jak koniecznie chcesz papier to może poszukaj takiego typowo do decoupage, allegro, albo kulturomaniak/empik, kleisz na wikol, zasmarowujesz lakierem do drewna i jest cudnie :D

Lorka pisze...

Super ściana, ja się tez zastanawiam nad taką u siebie w nowym domku..
a co do papierow, mozna wykorzystac pakunkowe lub papiery do scrapow:)

decomarta pisze...

No dobra, namierzyłam nawet fajny papier pakunkowy, taki który mi się podoba. I co teraz? Jak go przykleić, żeby się nie pomarszczył> Przecież jest bardzo cienki.

Iwona pisze...

Prezentuje się świetnie. Mam w planach coś na mniejszą skalę, ze względu na malutką kuchnię. Jeśli zaś chodzi o szafkę, to podrzucam taki link http://www.orlakiely.com/uk.cfm/house/living/overview
w ramach inspiracji;)

mia_mi pisze...

Ale fajnie wygląda!

Ania. pisze...

Rzecz jasna-fantastyczny pomysl! Az mi sie zachcialo dziewczynkom pomalowac jedna sciane taka farba. Przynajmniej nie musisz sie martwic o pomalowane sciany hihi. Fajowa deska do prasowania.Noemi od dawna wola taka ale do tej pory spotkalam plastikowe,a co za tym idzie-malowytrzymalne haha.Poki co,Noemi zbiera pieniazki (sama uczy sie oszczednosci) na kuchnie drewniana .Ta ,co ma jest juz za mala,wiec we dwie gotowac nie moga. Zosia nie do poznania-jaka powazna minka:-).Ucaluj swoje lobuzy od cioci.Buzka

Kinga pisze...

Wspaniały pomysł, też chyba się skusze.
Pozdrawiam

bestyjeczka pisze...

Ściana jest świetna! Mój młody wyrósł już wprawdzie z mazania po ścianach - nie przeszkadzało mu, że białe i nie tablicowe - jechał pisakami, kredkami woskowymi, markerami (oj te to po 5 warstwie malowania widać ;-)...myślę jednak,że gdyby taka ściana się u nas znalazła to i sama bym po niej mazała :D
Co do papieru pakunkowego...może jednak lepiej pójść w tapetę? nie jest narażona na podarcie i łatwiejsza w obrócę i przyklejaniu. Mnie by nerwica zjadła, gdyby mi się co darło w rękach.

Agnieszka S. pisze...

Marto, jestem wielbicielką Twojej kreatywności, Twojego mieszkania. I tej ściany teraz już też jestem wielbicielką! My właśnie jesteśmy w trakcie remontu kuchni... gdzie można kupić tę farbę?? Proszę, daj znać u mnie! Z góry Ci dziękuję!

Ja nowa milnova pisze...

Marto... jeśli nie lubisz łańcuszkowych zadań to pomiń, ale jeśli masz coś ciekawego do zdradzenia to zapraszam do zabawy - więcej u mnie na blogu :)

decomarta pisze...

Bardzo, bardzo Wam dziękuję za tyle pozytywnych wypowiedzi i rad :D
Fakt, Bestyjeczko, tapeta byłaby chyba najlepsza, z braku porządnych folii samoprzylepnych w ładne wzorki. W sklepach internetowych kiszka i na tym polu. Jeśli jest coś pięknego, kosztuje powyżej 250 zł :/

partycja.g pisze...

Dokładnie, papier pakunkowy często do kupienia w sklepach z artykułami do decoupage'u. Ja użyłam ich np do obłożenia książek stąd:
http://photographicznie.blogspot.com/2011/03/stare-etykiety.html
Niżej w moim komentarzu podałam link do sklepu, gdzie je kiedyś kupiłam.
Powodzenia :)

folkmyself pisze...

Pięknie wyszła ściana!

Anonimowy pisze...

Boska ściana!!!!!!!
Drogo wyszła? Kidyś miałam fanaberię pomalować sobie drzwi farbą tablicową, ale jak zobaczyłam cenę niedużej puszeczki, to odpuściłam. Ale to dawno było, może konkurencja większa i farby potaniały..?
A malowałaś raz?
A jak się czyści (o podejrzewam, że jest intensywnie użytkowana..;)


Szafkę możesz wyklić papierami do scrapbookingu - nie robią takich wielkich arkuszy, jak szafka, więc trzeba się posiłkować ilkoma, podcinanymi tak, żeby miejsce łączenie wypadało pod półkami.
A wzorów papierów jest tyle, że oszaleć można;)

decomarta pisze...

Patrycja, dzięki za namiary, po linku trafiłam na sklep. Poza papierem (jaki wybór!) mają filc na metry (!!)
:D

Qlkowa, puszka (1 litr) wyniosła ok.85+przesyłka (http://sklep.nina.com.pl/farby-benjamin-mooredu-dulux-beckers/162-benjamin-moore-307-chalkboard-paint-czarna-matowa-095l.html)
Malowaliśmy jakieś 2-3 razy, ale jeszcze zostało, że huhu!

panna turkus pisze...

dopiero dziś wpadłam do ciebie a tu zonk widzę swój nick w peesie... już się odzywam.

ivon777 pisze...

Witaj Martuś
Fantastyczny pomysł! Podziwiam jego realizację i radosną twórczość Tomaszka. To dopiero pole do zapisu, do popisu. Ja bym sobie też tam od czasu do czasu coś zapisała (:
Uściski wiosenne posyłam, miłego dnia

Dag-eSz pisze...

Strasznieeeeeee mi się podoba coś takiego w kuchni!!! w jednej kawiarni widziałam (tu w Norwegii) jedną dużą ścianę tak pomalowaną, a kredą napisane menu, gdzieś w necie widziałam też przepis na ciacho na ścianie tak maźnięty - no super!!! i ta czerń nadaje wnętrzu charakterek :) moja kumpela pomalowała sobie w kuchni kawałek ściany farbą do magnesów (na tą farbę naniosła zwykłą w jakiej była cała kuchnia) i też robiło to świetne wrażenie - kartki na magnes przyczepione do ściany :) ja wykorzystałabym obie farby w kuchni i świetnie myślę by to wyglądało ;) no to się napisałam ;) pozdrawiam :)

sova pisze...

super pomysł!

kopciuszek pisze...

Świetnie wygląda taka cała ściana wymalowana. Gdybym miała pojęcie jak nasz pokój dziecięcy będzie wyglądał po pojawieniu się drugiego potomka, może też bym się na taką farbę zamiast naklejki zdecydowała. Ale jeszcze zupełnie nie wiem jak to wszystko urządzić... :(

Drycha pisze...

oj tak, bardzo fajna sprawa :)

Anonimowy pisze...

pytasz o motyw dekoracyjny, wyklejany do szafki; nie uzywalam tego jeszcze (wynajmuje dom), ale wydaje sie ciekawe, zwlaszcza na scianie;
http://home-garden.shop.ebay.co.uk/Decorative-Items-/10033/i.html?_catref=1&_fln=1&_ipg=25&_ssn=rubyruby76&_trksid=p3911.c0.m282
wyklejane elementy dekoracyjne nie sa raczej drogie; ten sprzedawca z e-bay ma tego sporo; osobiscie kupilam od tego sprzedawcy (ma duzo sprzedanych rzeczy i 99.6% pozytywow) krem i bylam zadowolona; mimo ze przesylka wyslana z korei, ja otrzymalam zakup po 2 tygodniach w anglii - to jest szybko, serio

darias pisze...

fantastyczny pomysł :)

Anonimowy pisze...

ale maja frajdę :))

patrysha pisze...

ściana super :) u mnie już od jakiegoś roku stoi stary stolik pomalowany tą farbą. Super wygląda jak robię aranżację obiadową. Obrysowuję talerze, podpisuję co jest co, itd...zawsze robi wrażenie na gościach :)