piątek, 11 stycznia 2013

Kredensior

    Czyli wymarzone dopełnienie mojej kuchni. Stoi po stronie, której nigdy Wam nie pokazywałam. Nigdy nie była zbyt interesująca. Teraz nie mogę oderwać od niej oczu.
    Zauważyłam go kiedyś na Allegro, zapisałam sobie nawet zdjęcie. Potem okazało się, że jest ze sklepu, w którym kupiliśmy kiedyś nasze ławiszcze do pokoju dziennego ;) Do wspomnianego składu wszelkich staroci weszliśmy z zamiarem znalezienia sensownej szafki pod tv. Nic nie znaleźliśmy, ale moje oczy wypatrzyły kredens. Po chwilowych pertraktacjach ze współmałżonkiem, stał się mój. To znaczy nasz....



    Ma piękne zdobienia, pojemne i wielce tajemnicze wnętrze i pewnie jakąś ciekawą historię. Jaka szkoda, że nigdy jej  nie poznamy!
    Teraz mam tyle miejsca do przechowywania, że chyba rzucę się do sklepów z klamotami, bo wreszcie mam je gdzie upychać! Jest bosko!

    Marta


english version

    It is the perfect complement to my kitchen. It stands on the side which I never showed you. It never been too interesting. Now I can't take my eyes off my new buffet/china closet/dresser (?)



    I noticed him once on the auction, I safe up picture in favourite folder. Then it turned out that it comes from the store where we bought our coffe table for the living room;) So we went there with the intention of finding a tv cabinet. Didn't find anything, but I've noticed dresser. After negotiations with my hubby, it becames mine. Well, ours ....
 
    It has a beautiful decoration, spacious interior and it's very mysterious, and probably have some interesting history.

     Now I have enough space to store, so I will probably throw myself to stores with goodies ;)

 

28 komentarzy:

Ania. pisze...

Kochana!Juz ci mowilam,ze jest cudny.Dzis ocenie na zywo :-D

decomarta pisze...

:D

Renata pisze...

No piękniasty jest!!!!! A gdzie on? W kuchni?

cassia.wu pisze...

Piękny. Mój dziadek miał taki :)

decomarta pisze...

Tak jest, w kuchni. Wiem, że on bardziej pokojowy, ale nie potrafiłam się powstrzymać :) Poza tym, może kiedyś postawię go w wymarzonej jadalni w wymarzonym domu.

Dziękuję Cassiu!

Unknown pisze...

Cudo! Zazdroszczę dużej kuchni:)

decomarta pisze...

Mado! Nasza kuchnia ma raptem 10m kwadratowych!

Po prostu Mama pisze...

Przepiękny staroć, jak u mojej babci. Szkoda, że ja nie mam u siebie miejsca na takie cuda. pozdrawiam

jo@śka pisze...

Przecudny jest! Fajnie, że w oryginalnym kolorze :) Świetnie u Ciebie wygląda. I racja, takie kredensy są baaardzo pojemne :)

Renata pisze...

A ja właśnie w kuchni lubię takie meble (oczywiście w innych pokojach także), ale jest super!!!! Gratuluję zakupu.

No i gdzie on ci taki duży, maleństwo....

Unknown pisze...

Naprawdę? Wygląda na większą;)

Dziki lokator pisze...

Absolutnie przepiękny!
Brzuchaty, ale zgrabniutki, zdobiony, ale skromny, no i jakie bogate wnętrze zmieści! :)
Mebel z gatunku odmieniających pomieszczenia i zmieniających domowy klimat na cieplejszy ;) cudo!
Pozdrawiam!

Kkasiulka pisze...

Piękny :) Na pewno ma historię.... I jak ładnie zachowany... Mój małż nigdy by się nie zgodził go kupić :( Pozostaje mi oglądać Twoje łowy ;-)

decomarta pisze...

Mada, serio. 10 m w blokach :)

Po prostu Mamo - nasza Prababcia też miała meble w tym stylu, dlatego też zakochałam się od pierwszego wejrzenia.

Jo@śko - za nic nie zmieniłabym jego koloru. Uważam, że jeśli mebel wymaga sporej renowacji, bądź nie ma wartości historycznej, można się pobawić. Tego nie odważyłabym się tknąć.

Dziki lokatorze! Dziękuję za tak piękny komentarz!

kKasiulko! Mój mąż na szczęście pokochał starocie :) Na szczęście podoba nam się dokładnie to samo. Teraz szukamy czegoś pod tv. Może się w końcu uda!

monique pisze...

Cudo !!!!!!!! Bardzo podobny stał u mojej babci ale po Jej śmierci mój tata pozbył się wszystkiego :((( i nawet mnie nie zapytał :((( a dziś tyle bym dała by mieć go u siebie w domu .. Pozdrawiam cieplutko

Calla pisze...

Uwielbiam takie kredensiory:)

Anitasienudzi2 pisze...

jest przepiękny

Unknown pisze...

łał cudo, masz wreszcie swoj wymarzony kredensik
Ola

Unknown pisze...

Kredensior jest wypasior!!!

paciaciaki - manufaktura przytulaków pisze...

piękny jest, też szukam, już wynegocjowałam z mężem jego posiadanie, teraz tylko szukam :)

kasia pisze...

Rzeczywiście jest piękny i jak najbardziej wart pokazywania:)

aagaa pisze...

Piękny!

Kalina pisze...

Kredens jak z Wichrowych Wzgórz!

decomarta pisze...

Dziękuję! DZIĘKUJĘ! :D

Olga pisze...

ale pertraktowanie było pokojowe? czy przemoc w rodzinie? ;))) piękne kredensidło, nic tylko je pogłaskać a potem patrzeć w zachwycie :)

decomarta pisze...

Pokojowe, jak najbardziej! Z uwzględnieniem robienia oczu w stylu kota ze Shreka i szczerzeniem zębów. Podziękować :D

zakrecona kurka pisze...

Fajny kredensik... i jaki plus, że jest okazja, by coś nowego kupić do kuchni, bo jest gdzie poupychać :)

Łóżka pisze...

Piękny kredens , świetne odcienie koloru naprawdę rewelacja :) . Wymarzona jadalnia i dom na pewno te marzenia się spełnia trzeba dążyć do celu i mocno wierzyć :) . Pozdrawiam.