wtorek, 22 września 2009

Lampka

Cóż, daleko jej do tych podziwianych przeze mnie na francuskich blogach, ale cieszy me oko, bo samoróbka. A ja lubię samoróbki :)
Myślę jeszcze nad zmianą lamówki, muszę poszukać czegoś odpowiedniego. Póki co jest bawełniana koronka.
Lampka jeszcze nie działa, żarówka is death, ale mój zapobiegawczy mąż temu zaradzi. Przy okazji, chciałam złożyć najlepsze życzenia imieninowe moim Tomkom :D


20 komentarzy:

Marta pisze...

Lampka bardzo piekna. Bylam ciekawa efektu koncowego. Chetnie bym zobaczyla tez prace w toku, instruktaz jak taka lampke wykonac :)
Pozdrawiam
Marta

notonlywhite pisze...

super wyszło:)
wiesz co-mam taką lampkę małą-drewniana nóżka-niezbyt atrakcyjny abażur-może też pokombinuję:))))

jak się czujesz?:)

decomarta pisze...

Marta - prace w toku? hmmm.... haha, nie mam zdjęć, ale mogę zapewnić, że to jedna wielka prowizorka :) Nie usztywniłam jej od spodu, bo nie miałam czym. Trzymała się więc tylko na górnym metalowym okręgu, który mocuje zarazem abażur tuż pod żarówką i na dolnym okręgu, że się tak wyrażę "wolnolatającym" nie połączonym z niczym. Musiałam więc dodać dwa druty po bokach, lączące górę abażurka z dolnym okręgiem. Później przypięłam szpilkami dwa kawałki materiału do tej metalowej konstrukcji. Na koniec wszystko zszyłam ręcznie, nie zdejmując praktycznie ze stelaża. To wszystko. Nie ma tutorialu, to jest prowizorka :)
Wkrótce będę robić abażurki do żyrandola, zupełnie od podstaw, wtedy pokażę wszystko krok po kroku.

BAbi - jasne, kombinuj :) Ja też mam jeszcze jeden dół od lampki, może coś pokombinuję. A czuję się dobrze, nie narzekam :)

bieluska pisze...

efekt bardzo fajny..też mi się marzy taka "domowej" roboty lampka..
pozdrawiam

bossanova pisze...

Śliczna ta lampka!

AGUTEK pisze...

Nooo! Pięknie! :) A ja się zastanawiam, czy może taki materiał możnaby doszyć do kremowego abażuru? Może to by była metoda. Ze zwykłego abażuru zrobić "podstawę" do naszycia wyhaftowanej literki. :) Chyba, że przepuszczałoby to zbyt mało światła. Sama nie wiem. :)

decomarta pisze...

Agutek - ja widziałam takie z naszytą literką. Wygląda to świetnie!

Madzia pisze...

Lampka jest boska!
Abażurek bardzo oryginalny...i ten haft!
Serdecznie pozdrawiam

Unknown pisze...

Lampka wygląda bardzo fajnie!

Pozdrowienia imieninowe dla Tomków :)

Kamila pisze...

śliczny monogram :) ja bym widziała jako wykończenie koronkę bawełniana, ale dużo szerszą :)

Marta pisze...

W takim razie cierpliwie czekam na relację z robienia abażurków od podstaw :)
Marta

kasia_g pisze...

Ładna bardzo

Anonimowy pisze...

Świetnie wygląda i myślę, że spokojnie mogłaby się znaleźć na francuskim blogu (albo w Art&Decoration!).

decomarta pisze...

Hu hu, Qulkowa! Chyba Cię poniosło z tym Art&decoration ;P

Magdalena Buraczewska-Świątek pisze...

uwielbiam szarości, a lampka wygląda bardzo wytwornie i elegancko

http://www.zaczarowaneszydelko.ofu.pl

kopciuszek pisze...

No proszę, a ja swego czasu zastanawiałam się jak z małego lambrekina uszyć abażury i zrezygnowałam, bo zupełnie nie wiedziałam, jak się zabrać za to. A Ty wiedziałaś i nie powiedziałaś :D

Ita pisze...

Monogram wyszyłaś mistrzowsko . fajnie to wygląda . Jeżeli chodzi o usztywnienie tkaniny, można ją podkleić płótnem z klejem ,wtedy będzie bardzo sztywna . Takie płótno można dostać w sklepiku z dodatkami krawieckimi na ul. Widok, Pewnie wiesz o nim.
Pozdrówki.

Magda pisze...

Baaaaaaaardzo fajna lampa:).

ivon777 pisze...

bardzo fajna! jedyna w swoim rodzaju o jeszcze proszę - pokaż ja nam - w wieczornej scenerii - gdy juz "zadziała"
Posylam serdeczne zyczenia dla Twoich Twomków (:
A dal Ciebie moc serdecznych uścisków . Achi jeszcze dobrego samopoczucia .

ivon777 pisze...

bardzo fajna! jedyna w swoim rodzaju o jeszcze proszę - pokaż ja nam - w wieczornej scenerii - gdy juz "zadziała"
Posylam serdeczne zyczenia dla Twoich Twomków (:
A dal Ciebie moc serdecznych uścisków . Achi jeszcze dobrego samopoczucia .